Czy zadziwił Cię tytuł tej publikacji? Zastanawiasz się czy słoik to metafora jakiegoś zjawiska lub pojęcia? Otóż tak. Ale zanim przejdę do wyjaśnienia, co symbolizuje słoik, chciałbym opowiedzieć Ci pewną anegdotę.

Przenieśmy się teraz do sali wykładowej – na pewno byłeś w takiej nie raz. Wchodzi profesor, po czym rozkłada na biurku nietypowe rekwizyty: szklany słoik, kamienie, żwir, piach oraz dzbanek z wodą.

Przed eksperymentem zadaje studentom pytanie, które brzmi: co stanie się, kiedy wrzucimy do słoika wszystkie kamienie? Studenci zgodnie odpierają, że słoik z pewnością będzie pełen. Wykładowca przechodzi do eksperymentu –  wsypuje do słoika kamienie i pyta, czy rzeczywiście już nic się w nim nie zmieści. Studenci, zgodni i tym razem, odpowiadają, że nic więcej. Profesor bierze przyniesiony żwir i wsypuje do zapełnionego kamieniami słoika. Mniejszy od kamieni żwir powoli układał się w wolnych przestrzeniach między kamieniami, aż całkowicie je wypełnia. Wydawało się, że więcej nic się już w naczyniu nie zmieści. Profesor ponawia pytanie, zadane parę chwil temu studentom. W odpowiedzi słyszy, że nic nie da się w nim zmieścić. Okazuje się, że profesorowi udaje się dosypać do słoika jeszcze ze piasek, którego maleńkie ziarenka swobodnie wypełniają przestrzeń pomiędzy kamykami żwiru. Na koniec wlewa do niego jeszcze wodę. Wtedy, z widocznym na twarzy entuzjazmem, zwraca się do studentów słowami: faktycznie teraz słoik jest pełny.

Zastanów się, jak często w odpowiedzi na ciekawą ofertę biznesową, propozycję szkolenia, które rozwinęłoby Twoje umiejętności, aktywności fizycznej, która sprawiłaby niewątpliwie, że poczujesz się lepiej – odpowiadasz: „nie mam czasu”. Czy faktycznie go nie posiadamy? Ta prozaiczna anegdota pokazuje nam, że w zależności od tego, jak zarządzamy swoim czasem, takie otrzymujemy efekty.

Gdyby profesor wsypał do słoika piasek, czy mógłby jeszcze coś w nim zmieścić? Przestrzeń pomiędzy ściankami naczynia jest metaforą czasu, którym dysponujesz. Trzeba ją tak wypełnić, aby zmieściło się jak najwięcej. Kamienie w przytoczonej anegdocie to najważniejsze w Twoim życiu rzeczy i sprawy, wymagające największego zainteresowania. Dlatego umieszczamy je w słoiku na początku. Żwir jest odpowiednikiem spraw nieco mniejszej wagi, które układamy pomiędzy kamieniami. Piasek to dopełnienie – rzeczy mniej istotne, zazwyczaj przyjemności, na które również powinniśmy znaleźć trochę przestrzeni w naszym życiu. Woda jest odzwierciedleniem tego, co jest tak naprawdę najmniej ważne dla Twojego życia, czegoś, co tak jak ona może swobodnie przepływać pomiędzy palcami.

Planując swój czas pamiętajmy, że to, jak ułożymy aktywność w ciągu dnia ma fundamentalne znaczenie. Żeby dobrze zarządzać czasem, zajmij się najpierw sprawami o najwyższym priorytecie. Planując dzień, wyobraź sobie, że masz do zapełnienia naczynie. Najpierw umieść w nim najważniejsze sprawy, spotkania – takie, które wypływają bezpośrednio na Twoje życie zawodowe i osobiste. W następnej kolejności sprawy mniej ważne, a na końcu przyjemności.

Aby zaplanować działania na cały dzień, warto napisać na kartce wszystkie sprawy, którymi powinieneś się zająć. Każdą z nich oznacz odpowiednią literą lub symbolem, który identyfikować będzie wagę zadania i jego priorytet. Taki podział pozwoli Ci uzmysłowić sobie, co w danym dniu powinno być dla Ciebie najistotniejsze. Dodatkową zaletą takiego postępowania jest unikanie marnotrawienia czasu na rzeczy nieistotne – oglądanie zdjęć znajomych na Facebooku, plotkarskie pogaduszki i inne, wątpliwej jakości rozrywki. Przeważnie mówi się, że telewizor, Internet, gry to złodzieje czasu. To my sami im się poddajemy, więc zamiast szukać złodziei czasu, lepiej nauczyć się kontrolować swoje własne zachowania. Pamiętaj, że nie wszystko, co robisz, jest tak samo ważne! Często racjonalizujemy nasze zachowanie – potrafimy nadać sens nawet godzinnej sesji „skakania” po kanałach telewizyjnych.

Nie trać swojego czasu niepotrzebnie. Kiedy wypełnisz przestrzeń swojego czasu piaskiem i wodą zamiast kamieniami i żwirem, istnieje niebezpieczeństwo, że nic w Twoim życiu się nie wydarzy, bo po prostu nie będzie na to miejsca.

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej na temat planowania czasu i realizowania celów, zapraszam do lektury mojej książki „Planowanie celów”. Możesz zamówić ją klikając tutaj.

Daniel Kubach
www.kubach.pl